Kokardki !!

Och, miałam w zamierzeniu opublikować post o trendach, które na zawsze powinny opuścić świat mody, jednakże "kokardki górą". Uwielbiam kokardy. Są takie niewinne, a jednoczenie bardzo eleganckie. Coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że "Chanel" jest najlepszą, a przede wszystkim ponadczasową marką (Karl Lagerfeld jest OK, ale to sama mademoiselle przeobraziła światek mody). A tak właściwie, to nie jestem pewna, czy to właśnie ją można uhonorować mianem osoby lansującej kokardki. Niemniej, (Chanel) zrobiła dużo, i społeczeństwo powinno być jej dozgonnie wdzięczne za perły, małą czarną, marynarski styl i krótkie włosy :)
Dodatkowo, guru mody- Valentino, swoje buciki, a'la pantofelki również przyozdabia.. kokardkami. Nawet zwyczajne, proste klapki !!




Niedościgniony pozostaje Oscar de la Renta, który kolekcję pre-S/S 2011 ozdobił.. kokardkami :) (jak widać, kolorystyka „skarbów lasu” cały czas jest na wybiegu).





Just in few words.. I'm so glad, that Chanel (I'm not sure in 1oo%, that she is the right person) "left" for us.. topknots. Moreover, in my (modest) opinion Karl Lagerfeld for CH is going to be numero uno in fashion world.
Mademoiselle Coco gave us a big heritage, I mean: pearls (J'adore), a little black dress, the sailor's style suits and short hair.



But, another designers, for instance: Valentino or Oscar de la Renta are indicated just to.. decorating their collections by using little topknots.. Why ? Because bows are stylish, cute and elegant !